Sobotnie słoneczne popołudnie i park przed Operą, gdzie moją uwagę bardziej niż zawsze obecne obiekty, przykuł niezbyt często widziany jesienią spektakl na niebie.
Zdjęcia zrobiłam 29 września 2018
Cztery pory roku w mieście, w którym granice między nimi są nieco rozmyte. Ale i tu można zobaczyć, jak budzi się do życia wiosną, jaka kolorowa jest jesień; i tu lato bywa upalne, a w zimie nawet od czasu do czasu spadnie śnieg. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz