03 listopada 2018

Pegaz


Mała z tej perspektywy figurka pegaza na dachu Opery przyciąga wzrok. To ujęcie to był impuls - stałam na przystanku tramwajowym, tramwaj miał być (i był) za dwie minuty...  zamiast wpatrywać się w torowisko, wzrokiem "przyspieszając" przyjazd "16-tki", spojrzałam w drugą stronę... I oto jest!

Pegaz (i cały gmach Opery, pierwotnie Teatru Miejskiego, obecnie Teatru Wielkiego im. Stanisława Moniuszki) jest projektem Maxa Littmanna z Monachium i powstał w roku 1910.
Jego obecność na dachu jest tak znacząca, że budynek bywa nazywany "Gmachem pod Pegazem".

To pierwszy post o Operze, na pewno nie ostatni... :)

Zdjęcie zrobiłam 30 października 2018. 

2 komentarze:

  1. Świetny ten Pegaz. Wygląda tak, jakby miał zaraz pofrunąć. Uśmiechnęłam się :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie to samo pomyślałam wtedy na tym przystanku. :)

      Usuń

Szczęśliwa "7" bloga