Tylko jedno słowo - a tak wiele treści.
Pyrkon, po prostu - Pyrkon
Zdjęcia zrobiłam w ciągu kilku minut krótko przed otwarciem Pyrkonu.
Nie planowałam tego, ale tak wyszło, że znalazłam się w samym środku zwartego tłumu młodych pozytywnie zakręconych ludzi, skandujących chwilę przed 12.00 sekundy upływające do godziny "W", czyli początku tegorocznej edycji Pyrkonu. To było naprawdę fajne przeżycie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz