Zawsze niecierpliwie czekam na wiosnę, na pierwszą zieleń, pojawiającą się nieśmiało na tle wszechobecnej późnozimowej szarości, na pierwsze kwiaty.
I chyba równie mocno tęsknię za jesienną paletą kolorów...
Winogrady, 2 września 2021, ok. godz. 11.00
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz