Cztery pory roku w mieście, w którym granice między nimi są nieco rozmyte. Ale i tu można zobaczyć, jak budzi się do życia wiosną, jaka kolorowa jest jesień; i tu lato bywa upalne, a w zimie nawet od czasu do czasu spadnie śnieg. :)
Ileż to razy sobie obiecywałam, że dosyć już tego pstrykania nieba... I co? Obiecanki-cacanki. Także te dawane samej sobie.
A chciałam tylko po powrocie do domu opuścić rolety... :)
Winogrady, 8 sierpnia 2021, ok. godz. 18.30