Oczywiście, nie powstrzymałam się i dzisiaj pognałam tam znowu.
Mój portfel czuje się tak samo dobrze, jak w piątek, nie niepokojony spoczywał sobie w swoim miejscu, z zawartością nie umniejszoną nawet o złotówkę...
Ale i tak przyjemnie było tam być. :)
I jeszcze tylko rozwiązanie zagadki z piątku...
Miła myszka stoi tu:
Zdjęcia zrobiłam 3 marca 2019 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz