Cztery pory roku w mieście, w którym granice między nimi są nieco rozmyte. Ale i tu można zobaczyć, jak budzi się do życia wiosną, jaka kolorowa jest jesień; i tu lato bywa upalne, a w zimie nawet od czasu do czasu spadnie śnieg. :)
Strony
▼
19 listopada 2018
Charlie Chaplin
Charlie Chaplin uśmiecha się do wszystkich, którzy idą ulicą Wodną od Starego Rynku w kierunku Garbar. :)
Uśmiechnęłam się i od razu lepiej zaczął mi się dzień.
OdpowiedzUsuńChyba każdy tak reaguje, kto tamtędy przechodzi :-)))
Tak, nie można się nie uśmiechnąć, zbliżając się do pana Chaplina. :) I szkoda, że nie ma możliwości, żeby zakręcił młynka laseczką. :)
Usuń